Problemów kadrowych ciąg dalszy

Po raz kolejny brak zawodników przesądza o wyniku spotkania. Przed samym wyjazdem rozważaliśmy już, czy w ogóle pojedziemy na ten mecz, ale w ostateczności udało się zebrać chłopaków. 

Niestety o założeniach z poprzednich meczów oraz treningów mogliśmy zapomnieć, ponieważ były zrobione ogromne roszady. Przez wspomnianą wcześniej absencję kilku osób na lewej pomocy zagrał 16 letni Kamil Kociuba, którego był to pierwszy mecz w życiu (w jakichkolwiek rozgrywkach). Brak Andrzeja Sochackiego oraz Damiana Kucza spowodował całkowicie rozsypanie się środkowej linii, w której zagrał Damian Cichy oraz Grzegorz Kurzydło. Na prawej obronie z kontuzją pachwiny zagrał Tomek Szul, który mimo tego zaliczył kilka dobrych interwencji. Żeby tego było mało, 15 minut przed końcem tracimy z powodu kontuzji Jarka Gierulę i niestety gramy w dziesiątkę, ponieważ nie mamy już więcej rezerwowych. Naszego bramkarza zmienia zawodnik z pola. 

Honorowego gola strzela Dawid Cichy, któremu z rzutu wolnego piłkę delikatnie dotyka Dominik Kucz, a ten mocnym strzałem pokonuje bramkarza gospodarzy.

Reasumując nie chciałbym umniejszać wysokiej wygranej chłopakom z Górek, ale wynik wyglądałby całkiem inaczej gdyby nie wspomniane wcześniej wypadki. Oczywiście przegralibyśmy tak czy siak, ponieważ gospodarze grali bardzo pewnie, mieli atut swojego wielkiego boiska i byli lepsi w każdym aspekcie, lecz rozmiar porażki byłby dużo mniejszy.

Niedługo z zagranicy wraca nasz najlepszy strzelec z poprzedniego sezonu Grzegorz Kiełbasa, lewy obrońca Staszek Baran oraz Andrzej Sochacki. Również czekamy na wyleczenie kontuzji Damiana Kucza. Miejmy nadzieję, że ci zawodnicy pomogą uporać się z obecną sytuacją w kadrze.

Następny mecz z Pustynami w niedzielę o godzinie 15:00. Zapraszamy!